Archiwum 19 listopada 2004


lis 19 2004 "Slysze szept - stoi smierc nade mna. Slucham,...
Komentarze: 8

 'Wysunelam szuflade biurka. Wypadl z niej list od mojej matki, jeden z ostatnich, pelen nie dokonczonych slow i nieodpartego poczucia konca. To takie dziwne. Latwo jest powstrzymac lzy i zachowac sie poprawnie w chwilach najwiekszej zaloby. Jednak pozniej [...] zauwazysz, iz roslina, ktora jeszcze wczoraj miala zaledwie paczki, dzis rozkwitla w pelni [...] lub tez list wypadnie z szuflady. I nie masz juz sil, by nie plakac.'
   
                                                
- Colette
                                                  
Listy od Colette

    ***

Wszystkie rzeczy maja swoj czas, i swym zamierzonym biegiem przemija wszystko pod sloncem.
Czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania tego, co zasadzono,
czas zabijania i czas leczenia, czas rozwalania i czas budowania, czas placzu i czas smiechu,
czas narzekania i czas tanczenia,
czas rozrzucania kamieni i czas zbierania, czas usciskow i czas wstrzymania sie od usciskow, czas nabywania i czas tracenia,
czas chowania i czas odrzucania,
czas darcia i czas zszywania, czas milczenia i czas mowienia,
czas milowania i czas nienawidzenia, czas wojny i czas pokoju.
- Coz wiecej ma czlowiek z pracy swej?
    
                                                   - Ksiega Eklezjastesa 3, 1-9

*hades* : :