Komentarze: 7
Heh... No i wlasnie ja tak mam - ucze sie, ucze i cos mnie nachodzi i powstaje wiersz, heh... Poczytajcie sobie, nie wiem czy Wam sie podoba, czy nie, nie obchodzi mnie to, heh.... Ten wiersz to Ja....
" Marny ja"
Tak bardzo Cie... - zreszta nie wazne...
Chcialbym Ci tyle powiedziec - lecz na co Ci me slowa,
pragnalbym - przeciez kazdy ma pragnienia,
musze - no ale po co?
Tak bardzo chce... - znowu lustrzana sciana,
tesknie - i co z tego?
Licze lzy - przeciez na tym polega zycie,
smieje sie? - chyba tylko z kazdym Twym usmiechem...
I na co Ci te slowa - przeciez jutro o nich zapomnisz,
na co Ci moje lzy - takie same jak wiele innych,
po co Ci mój smiech - przeciez wokól tlum sie smieje,
i na co Ci ja - gdy wokól tylu innych otwiera Ci swoj swiat...