gru 04 2004

Jak slodko jest spac!


Komentarze: 5

 "...Chwala niech splynie na tego, kto wymyslil sen! Okrywa on czlowieka, jego cialo i umysl, jak plaszcz. Jest strawa dla glodnego, napojem dla spragnonego, cieplem zmarznietego i chlodem dla tego, ktoremu goraco. Jest moneta, za ktora mozesz kupic wszystko; tu kazdy jest rowny: pasterz i krol, glupiec i medzrze [...]"
 
                                                                                                      - Miguel de Cervantes  
                                                                                                      
'     Don Kichote'
 
Tak... 'Spac' - ta mysl towarzyszy mi kazdego popoludnia, kazdego wieczora po meczacym dniu. I nie byloby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, ze zasypiam nad ksiazkami, moglbym przespac pol zycia i nawet bym o tym nie wiedzial, ale co tam - sen - mila rzecz. Nigdy nie zastanawialem nad snami, ktore towarzysza mi podczas tej najdziwniejszej wedrowki. A bywaly one rozne: erotyczne - that's normal, brutalne [jak olbrzym miazdzyl mi maczuga stopy, albo jak banda gangsterow chciala mnie zabic i schowalem sie w wersalce] i wiele, wiele innych. Kocham 20-minutowa popoludniowa drzemke - tylko szkoda, ze nie pamietam tamtych snow, bo zawsze bywaly przyjemne...
     

"...To jest mój sen, ten sen przeraża mnie
w pokoju bez ścian zamykam się
nie ma nic nie ma mnie niby bezpiecznie
ale wcale nie jest dobrze w moim śnie

Budzi mnie wiatr - wiatr niesie strach
Budzi mnie deszcz - deszcz tuli mnie
Budzi mnie blask gorących dni
Budzi mnie krzyk - czy wciąż się śni?"

  - Edyta Bartosiewicz
   
'Sen'
 

Jest dobrze. Z Nia jest cudownie i niech ten stan trwa - ja nie chce sie budzic z tego snu. Za trzy dni mam probna mature z polskiego - fajnie. Bylem w czytelni - to dobry znak, bo w koncu trzeba zaczac przygotowania do ustnego egzaminu z polskiego, tak wiec pierwszy krok zborbiony. Nie jest zle - kupilem prezent - powinien sie Jej podobac. Szkola, Ona, hala - my life - i ja nie chce nic zmieniac. Nie chce sie budzic z tego snu. A teraz ide, ide zasnac, by znowu snic o Nas, o czymkolwiek, by obudzic sie i zyc dla Niej.

*hades* : :
kaisaa
07 grudnia 2004, 18:29
cudnie Jaruś;]
misiek
06 grudnia 2004, 16:00
olewam rząd, mandaty drogowe, dilerów, maklerów (...) no i maturę of course. w sumie fakt- słodcy jesteście jak cukiereczki dwa. mnie to nie przeszkadza. jakżeby miało przeszkadzać. tylko prezenty ładne pokupywać sobie. no
05 grudnia 2004, 21:19
cos mi sie wydaje ze za bardzo odlatujecie :) nie zycze Wam zle ale nie zapominajcie ze istnieje cos yakiego jak gorzka rzeczywistoisc. PS ----> olalem mature probna...nic nie umiem :D
05 grudnia 2004, 12:06
i dzieki komu poszedles do tej czytelni,no dzieki komu?;] juz sie nie moge doczekac tego prezentu,mam nadzieje,ze jest lepszy niz ten splesnialy paczek;)a zreszta Ty i tak jestes moim najwiekszym prezentem i najpiekniejszym snem,z ktorego tez sie nie chce budzic,buzka Kotq;*
05 grudnia 2004, 10:13
Ja bym mogła przespać spokojnie całe życie:D We śnie przynajmniej się coś dzieje;) A Twoje życie i szczęście to nie sen - i chwała!:D

Dodaj komentarz