kwi 22 2004

Ale to juz bylo... czyli o niczym


Komentarze: 8

Zyje od piatku do piatku. Im blizej do wakacji, tym co raz bardziej olewam sobie szkole... No niestety, w tym polroczu zawalilem troszke polski, ale w sumie nie ma nad czym plakac, nie bede pisal tu o pierdolach. Ehh, byle do piatku, no a jutro wlasnie piatek - znowu pojde grac na hale a pozniej z ludzmi na amfi swietowac rozpoczecie kolejnego likendu, no coz, takie zycie licealisty... :]

Ostatnie dni minely tak szybko i tak przyjemnie, ze az szkoda, ze tak krotko to trwalo, otoz: w poniedzialek - nie bylo angola - nasz szefo, pan W. pojechal do Great Britain i jak powiedzial: "I will see how Poland comes to UE..." - oh, exciting... No wiec pojechal tam na dwa tygodnie i nastepna lekcja mojego kochanego angola dopiero 5 V - jaka szkoda... :] Wtorek?? Hmm... No chyba na hali bylem - maly sparing przed jutrzejszym meczem, w sumie luzno, nic dodac, nic ujac :P No, a sroda.... Ehhhh - znowu wypad rowerowy, nie bede tu sie rozpisywal, ale znowu swietnie bylo, eh... I nawet mama sie nie rzucala do mnie, ze koszulka brudna od trawy, ale mowie Wam - nie lubie jak mi cos do oczu wpada - mowie tu o jakims robaku, przez ktorego az mi lezka poleciala... :P Ehh... Tama, rower, trawa [nie marihuana :P], fajne towarzystwo, petitki, cola, paluszki sezamowe, gumy od zucia, [prawie] zachod slonca, rzeka - czego chciec wiecej, no ale... ehh...

O szkole juz mowilem, teraz moze cos ciekawszego, heh... Wierzycie w przeznaczenie, w przypadki, zbiegi okolicznosci?? Bo ja nie wiem, mowi sie, ze "ludzie spotykaja sie przypadkowo, ale to wszystko dzieki przeznaczeniu"... Cos w tym jest, bo jak patrze na ludzi dookola mnie, to widze, ze polaczyl ich przypadek - to spotkali sie na wakacjach, to poznali sie na wycieczce, to polaczyla ich wspolna klasa w LO - niby proste, ale watpie, zeby to byl tylko przypadek, na pewno jest to cos wiecej niz zbieg okolicznosci. Poznaje sie dwoch ludzi, ktorzy przez kilkanascie lat nie wiedzieli o swoim istnieniu i... I sa razem, polaczyl ich zbieg okolicznosci?? Nie wiem, moze, tylko co z tego maja - dziela ich setki kilometrow, laczy ich Internet, czasem spotkaja sie przy jakiejs okazji - tesknota, wyczekiwanie pozniej radosc, dotyk i... rozstanie, na ile?? Miesiac, dwa, moze trzy... Milosc jest slepa, oslepia i jest zaslepiona - koi, leczy, cieszy, by nastepnie ranic, kaleczyc, zabijac...

Sory, jesli kogos te slowa w jakis sposob dotknely... Wiem, ze macie swoje racje na temat milosci na odleglosc i 3macie sie ich bardzo mocno, ale uwazajcie, zeby ktos..., zeby ktos nie cierpial z tego powodu... Eee, zreszta, koniec tematu! :] Heh, to byl kolejny odcinek melodramatu blogowego pt. "Jarek i jego problemy sercowe" :] Aaa, zapomnialbym! - bralem udzial w powiatowym koknursie przyrodniczym "Ziemia - zdobylem tylko 22 pkt, ale spoko, nie zalamuje sie, byle wytrwac do jutra po poludniu a bedzie dobrze!! 3majcie sie cieplo ----> =*

"...These are my words
that I've never said before
I think I'm doing okay
and this is the smile
that I've never shown before..."

                                                                                                                                                       [Staind: "So far away"]

*hades* : :
szamanka
25 kwietnia 2004, 14:53
\"...dziela ich setki kilometrow,[..], czasem spotkaja sie przy jakiejs okazji - tesknota, wyczekiwanie pozniej radosc, dotyk i... rozstanie, na ile?? Miesiac, dwa, moze trzy...\" tak, to jest trudne, trudne i okrutne, ale żyję nadzieję, że uda nam się to przezwyciężyć i wytrwamy w naszym uczuciu mimo dzielącej nas odległości...
kaisa[nie]zakochana;]
24 kwietnia 2004, 10:34
ehm...widze ze ktos zglodnal:P zapasy jedzenia sie powiekszyly;] aa milosc na odleglosc jesli nie mozesz chociasz co jakis czas sie z ta osoba spotkac jest do dupy i juz
23 kwietnia 2004, 20:41
Ehh... glupia milosc :/ i tyle... :p
KiCiuChA:D
23 kwietnia 2004, 15:21
Naaaaaaaaaaaaaaaaaanaaaaaaaaaaaaaaaa...Pissssssss ..Lovvvvvvvvvvv.....enddddddd marihuanosssssssssss palinijusssssss;DDDDDDDDDDD
KiCiuChA;]
23 kwietnia 2004, 15:20
Aaaajjjjjjjjjj lajkkkkkkkkkk łikeeeeeeeeeeeeend:DDDD Ołłłłłłłłł jeaaaaaaaaaaaaaaa mannnnnnnnnnnnnnn:DDDDD Duuuuuuuuu juuuuuuuuuuu fillllllllll it????????? Jeaaaaaaaaaaaaa bejbi:DDDDDDDDDDDD POoooooooooooooozdroooooooooooooooooooo:DDDDDDD
http://www.blogi.pl/blog.php?blo
23 kwietnia 2004, 07:26
\"ludzie spotykaja sie przypadkowo, ale to wszystko dzieki przeznaczeniu\" <---- dobre dobre [materiał do zapamiętania:] hy hy pozdroo;]
22 kwietnia 2004, 21:52
Wypad był fajny,nie powiem że nie:) Chyba trzeba będzie to częściej powtarzać i odkrywać nowe miejsca:) Jeśli miałeś mnie na myśli mówiąc \"sory jeśli te słowa..\" to mnie nie dotknęły,bo osoba która nie czuje na odległość nie zrozumie. Zresztą sam wiesz,że km nie są tak ważne..
nie_taka_zla
22 kwietnia 2004, 21:46
Nic dodac,nic ujac

Dodaj komentarz