wrz 02 2005

Wakacyjna.


Komentarze: 3

W sumie to mialo tutaj byc cos w rodzaju poematu, liryku etc, ale ze takowe pisze tylko na goraco po szczegolnym wydarzeniu, wiec bedzie tylko takie male stwierdzenie: jestem caly i zyje.

Ciesze sie, ze poznalem nieznana dotychczas przeze mnie czesc mojej rodziny.

I to wcale nie jest prawda, ze z rodzina dobrze wychodzi sie wylacznie na zdjeciach. Banalna glupota.

*hades* : :
kaisa
04 września 2005, 13:49
głupota przeważnie jest banalna:]
me siek
03 września 2005, 15:13
tez nie jestem do konca przkonany ;P
02 września 2005, 22:57
Jakoś nie dane byłomi przekonać się, że to tylko banalna głupota.

Dodaj komentarz