Najnowsze wpisy, strona 3


maj 26 2005 Chyba warto
Komentarze: 3

Piec po dwunastej wiec pora już wstac
Dzien mocno chwycic nim on zlapie mnie
Otwieram oczy i biore się w garsc
Nie ma czym przejmowac sie

Bo jest paru ludzi
Bo jest pare w zyciu dobrych chwil
Bo jest pare zludzeń ktore warto miec by zyć
Choc raz tylko raz tu na ten swiat
Bog nam pozwala przyjsc
Zawsze lepsze cos niz nic

*hades* : :
maj 17 2005 Dzisiaj jestem jakis...
Komentarze: 3

 ...jakis rozwalony, baz bazy - zmeczony. I wbrew pozorom nie stresuje sie maturą - idzie bezproblemowo, pewnie wyniki beda koszmarne, zobaczymy. Kilka dni temu wrocilem do nalogu - zaczalem grac. Zamiast spac, ewentualnie cos powtarzac to ja wlaczam kompa i gram od 8 rano do 1 w nocy - no coz - takie zboczenie. Szkoda, ze pogoda jest taka nieprzewidywalna - nie mozna nic zaplanowac - dawno na rowerze nie jezdzilem. Trzeba by Ryczen odwiedzic, lake, rzeke - nie wazne, ze wszystko zaroslo.
Dzisiaj jestem jakis rozwalony, bez bazy - zmeczony. Dzien jak co dzien - nudny, niby wolne ale ja pieprze takie wolne, juz nawet komp mnie nudzi. Ostatnio znalazlem sobie durnowate zajecie - sciagam hurtowo albumy z dc, by pozniej sie zastanawiac po co dysk zasmiecam. Takie anomalia mi sie w glowie rodza, tak mam tam narabane.
Czas zastanowic sie nad przyszloscia. Trzeba dobrze wybrac, wysilic sie, by pozniej nie miec do siebie pretensji. Chce byc chemikiem, naukowcem pracujacym w dobrym laboratorium. Zobaczymy po chemii w piatek - czuje, ze jestem dobrze przygotowany, ze sobie poradze. Zreszta ta matura to jest smiech na sali, ale co tam, byle to pozadnie zdac, zapomniec i rozpaczac nowy etap zycia. Tak, skonczyla sie zabawa w liceum. Ale poczekajmy, jeszcze sie zabawny, jeszcze cztery miesiace luzu. Byle na studia sie dostac - wole nie zapeszac...

###

...I am sailing
I am sailing
home again 'cross the sea.
I am sailing stormy waters
to be near you to be free.
I am flying
I am flying like a bird 'cross the sky
I am flying passing high clouds to be with you to be free...

###

*hades* : :
maj 09 2005 Clovenhoof
Komentarze: 6

...vvv...

in a room with no doors I will loose myself to you
in a room with blackened walls I'm coming through
in a room in my house you'll be seeing it trough my eyes
it's a perpetual sin, let the ritual begin tonight

it's alright, can't you see
it's ok, she is with me
like the sand of our time
clovenhoof...

...vvv...

*hades* : :
kwi 08 2005 Epilogue II
Komentarze: 5

***

'(...) How it happened he did not know. But all at once something seemed to seize him and fling him at her feet. He wept and threw his arms round her knees. For the first instant she was terribly frightened and she turned pale. She jumped up and looked at him trembling. But at the same moment she understood and a light of infinite happiness came into her eyes. She knew and had no doubt that he loved her beyond everything and that at last the moment had come&

They wanted to speak, but could not; tears stood in their eyes. They were both pale and thin; but those sick pale faces were bright with the dawn of a new future, of a full resurrection into a new life. They were renewed by love; the heart of each held infinite sources of life for the heart of the other. (...)'

***

*hades* : :
kwi 02 2005 Odszedl...
Komentarze: 6

[*] [*] [*]

Odszedl, odszedl wielki autoryret, wielki Polak, odszedl wielki czowiek... Powiedzial: "Nie lekajcie sie", apelowal, by sie radowac, by sie modlic... Udowodnil, ze nie wolno bac sie smierci, ze warto walczyc i ufac... Czuwaj nad nami Janie Pawle II Wielki...

[*] [*] [*]

*hades* : :